Wydanie/Ausgabe 131/04.04.2024

W ostatnim czasie sytuacja w kościele polskim jest kłopotliwa. Coraz więcej wierzących z pewnym zaskoczeniem i obawą patrzy na to, co się dzieje, i jak to będzie dalej. Pamiętam, kiedy bylem jeszcze bardzo młody, ministrantem Kościół był wówczas ostoją. To co księża na temat Boga i Jezusa mówili było święte. I jakoś nie przypominam sobie, aby były sytuacje tak dziwne jak chwilowo. Księża w chwili obecnej mówią na tematy, na które nie powinni np. polityki. Duchowni powinni mówić o Bogu a nie o innych sprawach.

Ks. prof. Edward Staniek, były rektor krakowskiego seminarium duchownego, powiedział w homilii wygłoszonej podczas mszy w krakowskim kościele Sióstr Felicjanek na temat papieża Franciszka: „Modlę się o mądrość, o jego serce otwarte na działanie Ducha Świętego, a jeśli tego nie uczyni, modlę się o szybkie jego odejście do Domu Ojca. O szczęśliwą śmierć dla niego mogę zawsze prosić Boga, o szczęśliwą śmierć to wielka laska.(...) - i dalej -Papież Franciszek na wysokim świeczniku, będąc pod presją układów, wyraźnie odchodzi od Jezusa - ksiądz profesor zganił również Franciszka za jego otwartość na muzułmanów. W wojnach religijnych zamordowali miliony. A my, Polacy, wspominając zwycięstwo nad ich wojskami pod Wiedniem, lepiej niż inni rozumiemy, że o dialogu z nimi nie ma mowy. Miłosierdzie możemy okazać tym wyznawcom islamu, którzy umierają z głodu i pragnienia. Drzwi diecezji i parafii mogą być otwarte tylko dla wierzących w Jezusa Chrystusa – twierdzi ks. Staniek - Nie ma mowy o żadnym dialogu.

Ciekawi nas, czy słowa księdza dotrą do Watykanu i papieża. Na razie dotarły do arcybiskupa krakowskiego Marka Jędrzejewskiego, który, wyraźnie zakłopotany, oznajmił, że przyjął wiadomość o słowach księdza Stanka z ogromnym bólem i żalem.

Ks. prof. Staniek dalej: Mam wrażenie, że bardzo wielu z nas, wiernych Kościoła w Polsce, przyjęło prostą strategię, „przeczekać ten pontyfikat, przecież (wkrótce/kiedyś) się skończy.” Niektórzy postulują wprowadzenie dogmatu o omylności papieża, inni wściekają się za proponowanie polityki otwartych drzwi dla uchodźców. Środowiska tradycji nie cierpią Franciszka programowo, obrońcy małżeństwa, zagrożenie dla dziedzictwa i nauczania JPII.

Podczas gdy angielsko- i włoskojęzyczne You Tube po wpisaniu frazy „papież Franciszek” wyświetla w pierwszych dziesięciu wynikach „podróże apostolskie” i „audiencje środowe”, w polskim YT pierwsze dziesięć filmików to montażówki na temat przynależności papieża do masonerii, jego herezji i czci oddawanej lucyferowi.

Arcb Jan Paweł Lenga jest zdania, że do kościoła wkradł się Antychryst w osobie papieża Franciszka – dalej mówi – Bergolio to mocno heretycki pogląd, do tej pory bowiem kazano nam wierzyć, ze kardynałowie wybierają papieża natchnieni przez Ducha Świętego. Jeśli wybrali Antychrysta, musiał ich natchnąć szatan, skoro jednak Książę Ciemności swobodnie grasuje w Kościele, to skąd pewność, kto jest kim w szeregach duchowieństwa i kto ukrywa pod sutanną diabelski ogon?

Wszystko bzdury, ale popularne bzdury. Jednym słowem dzieje się dokładnie to, co obiecywał swoim uczniom Jezus Chrystus. Papież Franciszek jest oskarżony, osądzany, odrzucany we własnym domu jak niechciany prorok, obrażany, ignorowany, wyśmiewany i biczowany” – napisał w komentarzu z okazji piątej rocznicy pontyfikatu Franciszka ojciec Michał Legan, rekolekcjonista, wykładowca UPJPII w Krakowie.

Wzajemna niechęć zwolenianka partii wytycza granice, które będą coraz trudniejsze do przezwyciężenia w przyszłości. Niekiedy można odnieść wrażenie, ze jest to pookładana gra, na której ktoś kiedyś z wyrachowaniem skorzysta”. (Dariusz Kędziora)

Łódzki dominikanin o. Paweł Gużynski, który głośno wytykał błędy polskiego kościoła, w tym abp Jędrzejewskiego, został wyautowany. Musi opuścić Polskę. Kościół wysyła go do zakonu w Holandii, gdzie spędzi następnych kilka lat.

W obronie Franciszka

Podczas liturgii w kolegiacie św. Anny w Krakowie, w piątą rocznicę wyboru papieża Franciszka, bp Tadeusz Pieronek () prosił wiernych o modlitwę za Ojca Świętego. Ta modlitwa za papieża jest potrzebna, dlatego że stal się on przedmiotem krytyki, niestety także ze strony członków Kościoła, a nawet księży i biskupów. (…) Wydaje się, że na naszych oczach papież Franciszek nas gorszy, ale prawda jest taka, że w ewangelicznej prostocie nie dorastamy mu nawet do pięt – powiedział Pieronek, przypominając, że sam papież emeryt Benedykt XVI wystąpił w obronie swojego następcy. Słowa biskupa Pieronka traktujemy jako odpowiedź na słowa księdza Stanka. (Waldemar Janiec)

Grupa wiernych z Gdańska wystosowała list do papieża, w którym piszą; „Jako wierni Kościoła gdańskiego, w poczuciu odpowiedzialności za wspólnotę Kościoła katolickiego, nie możemy dłużej milczeć. Jesteśmy głęboko przekonani, abp Leszek Głódź stracił moralną wiarygodność, niezbędną do pełnienia posługi biskupa diecezjalnego i jest dla wiernych przyczyną zgorszenia” Pod listem podpisało się 2000 osób. Nuncjusz apostolski w Polsce, abp Salvatore Pennachio odpisał po dwóch miesiącach: „od dłuższego czasu trwają szerokie konsultacje, mające na celu obsadzenie Archidiecezji Gdańskiej.

Wielki lobbysta PiS i prezydenta Dudy, ks. Janusz Chyła uważa, że zamiast wizyt u psychologa, proponuje rodakom wizyty w konfesjonale. „Sumienie nie można do końca zagłuszyć. Tylko Jezus jest w stanie uzdrowić duszę”.

A ks. Jacek z Wrocławia, lobujący się w antysemickich przemowach do tłumu, został oskarżony o wzywanie do nienawiści, negowanie prawdy o Holokauście, oraz znieważania Tadeusza Mazowieckiego. Nie podoba się mu, że we Wrocławiu stoją synagogi, chciał delegalizacji żydowskich organizacji.

Europoseł Ryszard Czarnecki udał się do kościoła w Wiązowie i tu za zgodą księdza, w czasie mszy przemawiał spod ołtarza do wiernych. „Na przestrzeni ostatnich ponad 20 lat wielokrotnie mówiłem od ołtarza, i to nie tylko na Dolnym Śląsku. Także w woj. mazowieckim. Ksiądz proboszcz mnie zaprosił. Byłoby rzeczą absolutnie niewłaściwą, gdybym odmówił. Następnego dnia przed południem przemawiał w kościele w Kamienicy Wrocławskiej.”

Proboszcz parafii z Wierzbnej (pow. jarosławski) namawia do składania podpisów na listach poparcia dla Andrzeja Dudy. „16.lutego, po każdej Mszy św. członkowie parafialnego oddziału Akcji Katolickiej będą zbierać podpisy popierające kandydaturę Andrzeja Dudy na prezydenta.”

Zdaniem Władysława Kosiniaka-Kamysza polski Kościół jest dziś wykorzystywany przez PiS, ale też sam "daje się wykorzystywać". – Chciałbym o tym porozmawiać z papieżem - zapowiada

Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski powiedział: „Świątynie są miejscami spotkania człowieka z Bogiem, bez żadnych wyjątków, i taka jest ich rola. Kościelne ambony są przeznaczone do głoszenia EWANGELII, pocieszania strapionych, napominania, przypominania prawd wiary o magisterium Kościoła katolickiego.

Łódzki dominikanin o. Paweł Gużynski, który głośno wytykał błędy polskiego kościoła, w tym abp Jędrzejewskiego, został wyautowany. Musi opuścić Polskę. Kościół wysyła go do zakonu w Holandii, gdzie spędzi następnych kilka lat.

Jak opowiedziała jedna z parafianek kościoła z Wrocławia: Ksiądz w czasie kazania wyjaśnił, że epidemia SARS-CoV-2, odpowiadająca za liczne zgony na całym świecie, to kara boska za życie w grzechu. Duchowny wymienił nawet konkretne złe uczynki, które miał na myśli. Twierdził, że chodzi o homoseksualizm, pary, które mieszkają razem bez ślubu i „mordowanie nienarodzonych dzieci”. Rzucił też oskarżenie pod adresem lekarzy wspierających rzekomo „eksperymenty na płodach” i zakazujących używania wody święconej. Jako, że epidemia rozpoczęła się w Wuhan, nazwał też Chińczyków „brudasami, którzy jedzą nietoperze i martwe płody”.

Poproszony o komentarz rzecznik wrocławskiej kurii odpowiedział, że jeśli takie słowa rzeczywiście padły z ambony, to były one „nadużyciem”. Ksiądz Rafał Kowalski przypomniał, iż kapłani nie występują w świątyni jako osoby prywatne i nie mogą głosić własnego zdania. Ich zadaniem jest przekazywanie Słowa Bożego.

I tak  byc powinno.