Polskie Radio i Rząd okłamują Europę
Słuchając TVP trzeba mieć oczy i uszy otwarte na nieprawdziwe informacje. TVP tak podaje wiadomości, że osoby słuchające, maja trudności ze zrozumieniem o co chodzi. A chodzi oto by nie powiedzieć prawdy. Bo niektórzy byliby z niej niezadowoleni i nie głosowaliby na rządzących. Niech przykładem będzie sprawa z amerykańską ambasador, która złożyła rządowi polskiemu pismo z podpisami 50 ambasadorów rezydujących w Polsce, na temat miejscowości, które wprowadziły strefy wolne od LGPD, uważając że to jest niedemokratyczne. Do takiej zdecydowanej reakcji dyplomatów dochodzi tylko wtedy, gdy w jakimś cywilizowanym państwie nie w pełni respektuje się praw człowieka. Poniża się i upokarza słabszych.
Tadeusz Mariacki - Na kogo chcemy głosować ?
Codziennie z ust wielu polityków Prawa i Sprawiedliwości padają na Donalda Tuska obrzydliwe słowa: kłamstwa, obelgi, chamskie wyzwiska. Krótko mówiąc, codziennie z różnych stron bezkarnie na człowieka wylewa się pomyje. W związku z tym w normalnej głowie rodzi się pytanie: Czy ci ludzie, choć chodzą do kościoła i modlą się, zdają sobie sprawę z popełnianych grzechów? Spowiadają się z nich? Dostają rozgrzeszenie?
Bernhard Soika, Gerhard Bartodziej - Pożyteczny wróg
Od niepamiętnych czasów wiadomo, że nic nie łączy ludzi lepiej niż wspólny wróg. Przytaczamy to stwierdzenie, bo próbujemy zrozumieć zaciekłą antyniemiecką narrację w toczącej się kampanii wyborczej. Jest ona zdecydowanie mocniejsza od narracji antyrosyjskiej, zrozumiałej w obliczu toczącej się w Ukrainie wojny, a także dramatycznej wspólnej historii. W polskiej pamięci zbiorowej, nie zauważamy współcześnie żadnych śladów wrogości do Szwedów, którzy niegdyś mocno niszczyli Polskę. Nie dziwi więc, że w rankingu wrogich sąsiadów zawsze wygrywają Niemcy.
Kościół w Strzeleczkach lansuje PiS
PROBOSZCZ PARAFI W PISARZOWICACH LANSUJE POLITYKÓW ZJEDNOCZONEJ PRAWICY NAWET W CZASIE MSZY? Kampania wyborcza w kościołach na terenie gminy Strzeleczki rozpoczęła się na dobre? Napisała do nas jedna z naszych czytelniczek, zbulwersowanych zachowaniem Proboszcza Parafii Rzymskokatolickiej pw. Św. Michała Archanioła w Pisarzowicach.
Ewald Stefan Pollok - Tragedia Śląska
Jak wyglądało wyzwolenie Śląska przez Rosjan można pokazać na przykładzie powiatu opolskiego:
- w Boguszycach, gdzie trwały walki nad Odrą, zastrzelili 280 mieszkańców. W niektórych piwnicach czy na gnoju w chlewach leżało po 10-15 zabitych. Ktoś z tamtych mieszkańców powiedział niedawno: „Nie ma już śladów wojny, ale rany w duszach pozostały”.
- w Groszowicach zamordowano 93 osoby, część kobiet i dzieci spalono.
- w Kup zamordowano 28 osób, z czego 25 z tej miejscowości, 1 osobę z Wrocławia, 1 z Essen i 16 letniego zamiejscowego chłopaka.
Erzbischof Alfons Nossol ·
Versöhner und Brückenbauer – Zum 91. Geburtstag gratulieren wir dem Schlesierschildträger Erzbischof Alfons Nossol.
Alfons Nossol, römisch-katholischer Theologe und emeritierter Bischof von Oppeln, wurde am 8. August 1932 in Broschütz im Landkreis Neustadt O.S. geboren. Er gilt seit Jahrzehnten als Brückenbauer zwischen Polen und Deutschland sowie als Mittler zwischen den Konfessionen. 1980 ermöglichte Nossol dem damaligen Augsburger Bischof Josef Stimpfle die erste deutsche Predigt seit dem Zweiten Weltkrieg auf dem oberschlesischen St. Annaberg zu halten.
Śląska tyta
W Polsce tyta nazwana będzie rogiem obfitości, ale na Śląsku takie określenie zupełnie nie funkcjonuje. Tyta to papierowy stożek, ozdobiony kolorowymi rysunkami lub podobiznami bohaterów bajek, które dzieciak uwielbia. Górna część nierzadko udekorowana jest celofanem, który zawiązywany jest kokardką.
Gerhard Bartodziej, Bernhard Soika - Pożyteczny wróg
Od niepamiętnych czasów wiadomo, że nic nie łączy ludzi lepiej niż wspólny wróg. Przytaczamy to stwierdzenie, bo próbujemy zrozumieć zaciekłą antyniemiecką narrację w toczącej się kampanii wyborczej. Jest ona zdecydowanie mocniejsza od narracji antyrosyjskiej, zrozumiałej w obliczu toczącej się w Ukrainie wojny, a także dramatycznej wspólnej historii. W polskiej pamięci zbiorowej, nie zauważamy współcześnie żadnych śladów wrogości do Szwedów, którzy niegdyś mocno niszczyli Polskę. Nie dziwi więc, że w rankingu wrogich sąsiadów zawsze wygrywają Niemcy. Mimo wielu wysiłków ludzi dobrej woli w Polsce i w Niemczech oraz polskich i niemieckich biskupów, nie udało się w sensie psychologicznym zamknąć w zbiorowej pamięci Polaków skutków II wojny światowej. Odnosimy wrażenie, że solidna pozycja Niemiec jako wroga Polski i Polaków ma swoje głębokie historyczne korzenie.